Etykiety

piątek, 19 sierpnia 2016

LEKKOŚĆ I PROSTOTA- NIKE ROSHE RUN

Cześć wszystkim! :) W dzisiejszym poście o tym, co kobiety lubią najbardziej- o butach! Ale- ba, nie o byle jakich! Poznajcie Nike roshe run.  ZAPRASZAM DO POSTA.


Nike roshe run  to na pozór buty do biegania- to tylko pozory. Tak naprawdę buty nie nadają się do biegania, ani do innych dyscyplin sportowych, ponieważ materiały, z jakich jest wykonane obuwie na skutek jakiegos upadku może sie przerwać (mam na myśli przód buta)...


Przód obuwia wykonany jest z bardzo cieniutkiej siateczki, zakończonej gumowym elementem połączonym z podeszwą, bez którego buty byłyby bardziej podatne ba uszkodzenia niż w tej chwili. Jednym słowem- gumowy element podtrzymuje przód buta.


 
Z drugą połową buta hest dużo lepiej (od sznurówek do końca) Materiał jest miękki,(jest to wielkim plusem, dzięki temu buty nie obcierają) pokryty również siateczją, aczkolwiek, tak jak mówiłam- tylko przód jest z niej wykonany.



Podeszwa jest chyba najciekawszym elementem butów; im bardziej w stronę końca butów tym grubsza. Wykonana jest z pianki, dzięki czemu buty są jeszcze bardziej lekkie.




Plusy i minusy: 

+ Buciki są bardzo leciutkie, dzięki podeszwie i materiałom, z których zostały wykonane. 

+ Pasują zarówno do sportowej stylizacji , jak i do boyfriend'ów i białej koszuli.

+ Są klasyczne, co w dzisiejszych czasach bardzo dużo osób sobie ceni.

+ Są bardzo wygodne.



- Nie można w nich m.in. biegać- buty te służą do... w zasadzie tylko i wyłącznie do chodzenia.

- Słyszałam, że bardzo źle działa na nie deszcz. Jeśli to prawda, to można nosić je tylko w słoneczne dni. ŻENADA!!!

- Chodząc w nich trzeba bardzo uważać na tą przednią siateczkę- mały upadek może spowodować ich zepsucie!


Moja ocena: 

Daje tym butom 3/5 , tylko i wyłącznie dlatego, że nie można w nich biegać, że źle działa na nie deszcz, i za tą "badziewną" nieusztywnioną siateczkę.